Bracia i Siostry !
My wszyscy, którzyśmy otrzymali chrzest zanurzający w Chrystusie Jezusie, zostaliśmy zanurzeni w Jego śmierć.
Zatem przez chrzest, zanurzający nas w śmierć zostaliśmy razem z Nim pogrzebani po to,
abyśmy i my wkroczyli w nowe życie
–jak Chrystus powstał martwych dzięki chwale Ojca (Rzm 6,3-4)
Ten tekst świętego Pawła z listu do Rzymian towarzyszy mi, co najmniej od kilku tygodni (będzie czytany jeszcze w wigilię paschalną!). Po powrocie z kongresu na Watykanie i kilku dni w stolicy, aby spotkać się z grupami świeckich, byłem wreszcie z powrotem u siebie w Kaga Bandoro. Mogłem pojechać do trzech wspólnot w parafii, gdzie byłem ostatnio w styczniu 2016 (później sytuacje bezpieczeństwa nie pozwoliły na wyjazd do tego sektoru) a następnie, aż do niedzieli palmowej, do pięciu wspólnot w sektorze katedry, gdzie byłem w Adwencie 2019.
Wszędzie towarzyszyło nam wybrane słowo Apostoła, Czytane, medytowane i komentowane, aby obudzić we mnie i u wiernych dar i głęboki sens naszego Chrztu świętego w kontekście paschalnym. Chcę zachować tę ścieżkę duchową podczas tygodni, które nadchodzą, aby żyć łaskami Paschy.
Niech te dobra duchowe, które Pan nam daje i będzie nam darował w tym świętym czasie, umacniają nasze wysiłki, aby żyć tajemnicą naszego Chrztu!
Niech Pan nam towarzyszy na drodze, gdzie podążamy razem z innymi wiernymi Ludu Bożego we wspólnotach, /które są nam powierzone, / gdzie żyjemy/ i nich przynosi nam radość, która trwa!
W kwietniu jestem w domu, będą spotkania w czasie dni formacji młodych kapłanów, a na maj i do polowy czerwca wyjeżdżam do parafii, najpierw na północ, później w centrum i w czerwcu na południu. Do Polski na koniec lipca.
Powierzam się Waszym modlitwom; o nich też bratersko zapewniam.
Serdecznie pozdrawiam i błogosławię z serca +
Bp. Zbigniew Tadeusz Kusy